DZIEŃ II. CEZAREA NADMORSKA, HAJFA, KANA GALILEJSKA, NAZARET

CEZAREA NADMORSKA

Drugi dzień zwiedzania zaczęliśmy od przejazdu do Cezarei Nadmorskiej, położonej nad Morzem Śródziemnym. Jest tam Park Archeologiczny. Cezarea była rzymskim miastem powstałym za panowania Heroda. Widoczny na zdjęciach amfiteatr rzymski jest rekonstrukcją zbudowaną na pozostałościach rzymskiego teatru. Zdarza się, że obecnie organizuje się tam koncerty. Na terenie Parku ogląda się także ruiny hipodromu, czyli toru wyścigowego dla koni. Interesującą atrakcją wydaje się być zwiedzanie Podwodnego Muzeum, a w nim ruin zatopionego starożytnego portu. Nasza wycieczka nie miała tego w planach, więc tam nie byłam. Próbowałam z ciekawości zgłębić temat, ale niestety nie znalazłam zbyt wielu informacji czy zdjęć.

W okolicach Parku Narodowego znajduje się starożytny akwedukt. I jest to idealne miejsce do plażowania 🙂 Fantastyczne kolory morza, czysty piasek i idealna pogoda jaka mi się trafiła tamtego dnia.

HAJFA

Panorama Hajfy jest zdecydowanie warta zobaczenia. Idąc wzdłuż promenady łatwo dojść do miejsca, skąd można podziwiać Ogrody Bahijskie. Wejście na teren ogrodów jest z dołu ogrodów, jednak z promenady można wejść (po uprzednim sprawdzeniu nas przez ochroniarza) do części bezpłatnej, gdzie jest taras i można podziwiać ogrody z góry.

W Hajfie, na Górze Karmel zwiedzaliśmy także klasztor karmelicki Stella Maris. Kościół posiada kryptę, w której znajduje się figura proroka Eliasza.

KANA GALILEJSKA

Miejsce związane z historią z Ewangelii o zamienieniu wody w winno. Trudno jest określić dokładnie, gdzie odbywało się opisane wesele w Kanie. My zwiedzaliśmy dwa miejsca – dwa kościoły (katolicki i prawosławny).  W podziemiach kościoła katolickiego znajduje się stągiew, naczynie w którym przechowywano wodę. Nie jest ona oryginalne, z czasów Jezusa, jednak oddaje faktyczny wygląd i wielkość tych starożytnych .

NAZARET

Bazylika Zwiastowania Pańskiego. Bardzo podobała mi się ta bazylika, zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Znajdują się tam dwa kościoły na dwóch kondygnacjach. Uznaje się, że jest to miejsce, gdzie Anioł przepowiedział Marii, iż urodzi Syna Bożego. W kościele znajdują się wizerunki Matki Boskiej przedstawione przez artystów z różnych krajów, co jest ciekawe. Na zdjęciach, zaczynając od lewej strony znajdują się Matka Boska amerykańska, polska, mongolska.

Kościół Świętego Józefa. Położony w bliskiej odległości od Bazyliki.

W Nazarecie zatrzymaliśmy się na noc. Jest to miasto arabskie, największe w Północnym Dystrykcie. Zrobiłam wieczorny spacer główną ulicą. Sprzedawcy wychodzili przed swoje sklepy, zagadywali, próbowali zachęcić do zakupów. Ludzie siedzący na ulicy prosili o pieniądze. Miasto samo w sobie dla mnie raczej mało atrakcyjne – raczej do zobaczenia konkretnych miejsc niż zatrzymania się na dłużej.

 

Mieszkałam przez kilka miesięcy w Londynie, przez rok na Malcie, a teraz jestem w Australii. Piszę do Ciebie ze słonecznej Sydney o życiu, o tym kraju, o podróżach i przemyśleniach emigranta. Serdecznie Cię zapraszam do odkrywania świata ze mną!

Zostaw swój komentarz, wymieńmy się myślami! Możesz także podzielić się tym wpisem z innymi!!

Leave a Reply