Miejsce dość znane na „street art’owej” mapie miasta. Na campusie Sydney University, pomiędzy budynkami jest przejście podziemne, kolorowy tunel. W tym miejscu legalnie można dać upust swojej artystycznej duszy, emocjom, potrzebie … Idea mi się podoba. Fajnie też, że tunel jest w otoczeniu akademickich budynków. I że ma swoją dynamikę, bo wnętrze zmienia się wraz z każdą puszką spray’u. Jest kolorowo, dobrze się robi zdjęcia.
Chciałam doszukać się konkretnej grafiki czy napisów, które mają przesłanie, ale o to trudno. To co wydało mi się ciekawsze uwieczniłam na zdjęciach.
LINK: http://www.aroundyou.com.au/place/attractions/sydney-university-graffiti-tunnel
[ENGLISH]
The place is quite famous for those you look for the street art. The colorful tunnel is between building in Sydney University campus. It is legally to come and share your artistic soul with the world. I like this idea. Graffiti on walls is changing with every visit, because everyone can become an artist there.
I was trying to find inscription than I understand or make sense to me, but was not easy. Still with those colors it looks quite nice of photos.
Mieszkałam przez kilka miesięcy w Londynie, przez rok na Malcie, a teraz jestem w Australii. Piszę do Ciebie ze słonecznej Sydney o życiu, o tym kraju, o podróżach i przemyśleniach emigranta. Serdecznie Cię zapraszam do odkrywania świata ze mną!
Zostaw swój komentarz, wymieńmy się myślami! Możesz także podzielić się tym wpisem z innymi!!