Katedra znajduje się w Valletcie, zdecydowanie warta zobaczenia od środka. Wybudowana została w XVI wieku, jest bogato zdobiona. Poza katedrą zwiedza się część muzealną, gdzie można podziwiać obrazy oraz artystycznie malowane tkaniny (największe, jakie się do tej pory zachowały).

Święta Wielkanocne na Malcie są na pewno widoczne, w różnych miastach odbywają się procesje. Ja w Wielki Piątek pojechałam do stolicy. Wielu mieszkańców i turystów przyszło wziąć udział w tym wydarzeniu, na ulicach był spory tłum. Uroczystość zaczęła się z opóźnieniem i trwała dość długo. Przede wszystkim dlatego, że procesja poruszała się bardzo wolno, co chwila zatrzymując się na kilka minut. Procesja przedstawiała różne postacie z Biblii, zarówno z czasów Jezusa, jak i te opisane w Starym Testamencie.

Z transportu wodnego po wyspie można skorzystać na trasie Bormla – Valletta – Sliema. Przepłynięcie łodzią może być atrakcją samą w sobie, ale w godzinach szczytu jest zdecydowanie najszybszym sposobem przedostania się ze stolicy do Sliemy. Bilet kosztuje 1,5 Euro, czyli tyle ile jednorazowy bilet autobusowy (jest jedynie ważny na jeden przejazd łodzią). Wieczorem w trakcie płynięcia widać przepięknie oświetloną Vallettę oraz wyspę Manoel.

Dzisiaj na Malcie jest święto narodowe – Dzień Zwycięstwa. Maltańczycy celebrują zakończenie Wielkiego Oblężenia Malty. Miałam dzień wolny. W Marsaskali, gdzie mieszkam, wszystko oprócz knajp jest dzisiaj zamknięte, ale w większych miastach sklepy są otwarte tak jak zazwyczaj. Zaplanowałam wypad do stolicy, Valletty. Napisałam na naszym forum dla wolontariuszy co robię i kilka osób odpowiedziało, że chce dołączyć. Tak to tutaj funkcjonuje, że cokolwiek ktoś robi i ma ochotę na towarzystwo to wrzuca informację na wspólny wątek na facebooku. Właściwie zawsze znajdzie się jakiś chętny. Valletta ma właściwie jedną długą (ale niezbyt szeroką) ulicę, na którą wchodzi się prosto z …